Autyzm nie jest jednym, określonym stanem to spektrum, szeroki wachlarz różnorodnych cech, które mogą u każdego wyglądać inaczej. U jednych objawy widoczne są już od dzieciństwa, u innych stają się bardziej wyraźne dopiero w okresie dojrzewania, gdy relacje społeczne nabierają nowej dynamiki, a otoczenie zaczyna oczekiwać od młodego człowieka coraz większej elastyczności. W tym momencie wielu nastolatków w spektrum zaczyna odczuwać, że nie do końca pasuje do rówieśników jakby świat mówił językiem, którego oni nigdy do końca się nie nauczyli.
Kiedy nastolatek nie pasuje do schematu
Z pozoru wszystko może wydawać się w normie nastolatek chodzi do szkoły, zdaje egzaminy, może nawet uczestniczy w zajęciach dodatkowych. A jednak coś jest inaczej. Może to być chłopak, który obsesyjnie interesuje się jedną dziedziną i potrafi godzinami mówić o pociągach, astronomii czy systemach operacyjnych, ale zupełnie nie rozumie, dlaczego koledzy zaczynają ziewać i krzywo na niego patrzeć. Może to być dziewczyna, która woli siedzieć w kącie ze słuchawkami na uszach, unika kontaktu wzrokowego i nie potrafi rozpoznać sarkazmu. Czasem to ktoś, kto panicznie boi się zmian każda nagła zmiana planu wywołuje w nim napięcie, które dla innych może wydawać się przesadzone, ale dla niego oznacza prawdziwy chaos i poczucie utraty kontroli.
Niepokojące sygnały często pojawiają się w szkole i w relacjach społecznych. Nastolatek w spektrum może mieć trudności w nawiązywaniu i utrzymywaniu znajomości. Z jednej strony może pragnąć kontaktu, ale nie rozumieć subtelnych zasad komunikacji, ironii czy niewerbalnych wskazówek.
Z drugiej może świadomie unikać rówieśników, bo interakcje społeczne są dla niego męczące i stresujące. Często wybiera samotność, ale nie dlatego, że jej potrzebuje, lecz dlatego, że próby dostosowania się do norm społecznych są dla niego zbyt skomplikowane.
Niektóre nastolatki w spektrum przejawiają wyjątkowe zdolności w konkretnej dziedzinie – potrafią godzinami uczyć się rzeczy, które innych nudzą, mają doskonałą pamięć do szczegółów, widzą powiązania, które dla większości pozostają niewidoczne. Mogą być wybitnie uzdolnione w matematyce, muzyce czy sztuce, ale jednocześnie mieć trudności z organizacją codziennych obowiązków, radzeniem sobie ze stresem i zarządzaniem emocjami.
Pierwsze sygnały, które powinny zwrócić uwagę rodziców
Rodzice często zauważają, że ich dziecko funkcjonuje inaczej niż rówieśnicy, ale nie zawsze łączą to z autyzmem. Może być tak, że ich syn lub córka od najmłodszych lat miała swoje specyficzne przyzwyczajenia, ale wszyscy tłumaczyli to „charakterem” albo „indywidualnością”. W okresie dojrzewania, gdy wymagania społeczne rosną, te cechy mogą jednak stać się bardziej widoczne i problematyczne.
Niepokojącym sygnałem może być trudność w nawiązywaniu przyjaźni i podtrzymywaniu relacji. Nastolatek może czuć się niezrozumiany przez rówieśników, a kontakty społeczne mogą go stresować lub wydawać się zbyt nieprzewidywalne. Często mówi w sposób bardzo dosłowny, nie odczytuje ukrytych intencji w wypowiedziach, nie rozumie, że ktoś może powiedzieć jedno, a myśleć co innego. Bywa też, że całkowicie pochłania go jedna pasja, przez co nie potrafi angażować się w inne tematy, które dla otoczenia są istotne.
Czasem objawy autyzmu są bardziej sensoryczne nagłe dźwięki mogą wywoływać u niego ogromny dyskomfort, intensywne światło męczyć, a dotyk nawet zwykły uścisk ręki być nieprzyjemny.
Często wybiera te same ubrania, unika pewnych faktur materiałów, nie lubi określonych zapachów czy smaków. Bywa też, że jego emocje są skrajne – albo wydaje się obojętny, albo reaguje niezwykle intensywnie, w sposób, który dla otoczenia jest trudny do zrozumienia.
Jak wesprzeć nastolatka w spektrum?
Najgorsze, co można zrobić, to próbować „naprawić” dziecko i zmusić je do dopasowania się do reszty. Wielu nastolatków w spektrum autyzmu przez całe życie czuje presję, by być „jak wszyscy”, co prowadzi do ogromnego stresu i poczucia odrzucenia. Zamiast tego warto skupić się na tym, by pomóc im funkcjonować w zgodzie z ich własnym sposobem myślenia.
Rutyna daje im poczucie bezpieczeństwa, dlatego warto zadbać o przewidywalność w codziennym życiu. Nagłe zmiany mogą wywoływać lęk, dlatego dobrze jest je zapowiadać z wyprzedzeniem. Jeśli nastolatek ma swoje obsesyjne zainteresowania, warto to zaakceptować nawet jeśli godzinne opowieści o kosmosie lub historii lotnictwa wydają się monotonne, dla niego to coś, co sprawia mu radość i pozwala odnaleźć spokój.
Ważne jest również wsparcie w nawigowaniu relacji społecznych. Dla neurotypowej osoby wiele zasad komunikacji jest intuicyjnych, ale dla nastolatka w spektrum nie. Czasem trzeba mu wprost wyjaśnić, jak rozpoznawać emocje innych, na czym polega sarkazm, jak odczytywać mowę ciała czy kiedy kończyć rozmowę, by nie zanudzać rozmówcy.
Diagnoza – droga do zrozumienia, nie etykieta
Wielu rodziców boi się diagnozy, traktując ją jak piętno. W rzeczywistości jednak prawidłowe rozpoznanie może być dla nastolatka kluczowe nie tylko pozwala lepiej zrozumieć siebie, ale także daje narzędzia do funkcjonowania w świecie, który często wydaje się dla niego niezrozumiały. Nie oznacza to, że każde dziecko w spektrum autyzmu wymaga terapii, ale każde potrzebuje akceptacji i przestrzeni do tego, by być sobą.
Największym błędem, jaki można popełnić, jest próba dopasowania nastolatka do neurotypowego wzorca za wszelką cenę. Autyzm to nie choroba, którą trzeba wyleczyć to po prostu inny sposób postrzegania rzeczywistości.
Jeśli pozwolimy tym młodym ludziom rozwijać się w swoim tempie i na własnych zasadach, mogą pokazać nam świat z perspektywy, której sami nigdy byśmy nie dostrzegli.